O ciele pisze się dużo, ale najczęściej z perspektywy ogólnej, w stronę filozofii czy sztuki. Ciało cielesne traktuje o podstawowym doświadczeniu cielesności – o jego fizyczności w wymiarze najbardziej zwyczajnym. To biologia i fizjologia jest na początku. Dopiero później zaczyna się kultura. Narządy, części ciała, a nawet wydzieliny dzięki niej stają się czymś o wiele bardziej skomplikowanym, obrastają w znaczenia, niekiedy obejmowane bywają tabu, budzą śmiech albo obrzydzenie czy wstręt. Nie dzieje się tak z powodu samej biologicznej natury ciała, lecz dlatego, że w różnych kulturach budują odpowiednie wyobrażenia. O tym procesie nakładania znaczeń, które zamienia biologię i fizjologię w kulturę, traktują zamieszczone w tomie studia. Warto zastanowić się nad naszymi reakcjami na to, co w życiu pierwsze: na ciało i jego funkcje, warto zobaczyć jak to, co uważamy za naturalne, ma swoje głębokie kulturowe uzasadnienie.
Tom ukazał się w serii Colloquia Anthropologica et Communicativa.