Profesor
Medioznawca, pracownik naukowy Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego; jego obszary badawcze stanowią antropologia komunikacji i mediów, literaturoznawstwo, medycyna narracyjna i public relations.
Wkrótce, bo już w tym roku na przełomie kwietnia i maja, ukaże się moja nowa książka. To praca o scenariuszach kultury, które trwają przez wieki i występują jako względnie trwałe wyobrażenia, a często także jako wzory interakcji stosowane powszechnie, zwłaszcza w mediach – „odgrywane” są one w różnych dziedzinach aktywności, także tej poznawczej. Niektóre z nich powielane są w naszych zachowaniach nieświadomie, inne budowane są świadomie jako gest sprzeciwu wobec dominującej opinii publicznej. Szczególne znaczenie ma dla mnie scenariusz kulturowego suflera, który powinien być powszechnie stosowany w relacji pacjent – lekarz, ponieważ to właśnie dzięki niemu w sali szpitalnej czy gabinecie lekarskim można przebić się przez gęsty las, narastających od wieków po obu stronach uprzedzeń i lęków, i dotrzeć wspólnymi siłami do polany.
Wprowadzając czytelnika w świat wciąż jeszcze raczkującej w Polsce medycyny narracyjnej, odwołuję się do praktyk prowadzonych od ćwierćwiecza w amerykańskich szpitalach przez zespół dr Rity Charon z ośrodka Columbia University, lekarki i zarazem literaturoznawcy, którą uważa się za twórcę tej subdyscypliny medycznej. Wykorzystuję także swoje własne doświadczenia nabyte podczas prowadzonych warsztatów z medycyny narracyjnej i zdobywane przez lata w dziedzinie literaturoznawstwa, medioznawstwa i komunikacji społecznej, także te praktyczne, gdy byłem rzecznikiem prasowym województwa wrocławskiego.
Książka „Scenariusze kultury w mediach i w medycynie narracyjnej”, w której staję po stronie odrzuconych, ale niepoddających się, jest rezultatem wieloletnich badań nad strategiami komunikacyjnymi w utworach narracyjnych, w telewizyjnych serwisach informacyjnych i w reklamie, a moja droga do medycyny narracyjnej prowadziła przez literaturoznawcze analizy narracyjnych światów oraz przez studia nad humanistyką rozumiejącą. Szczególną rolę w jej odkrywaniu miał kilkumiesięczny pobyt w Rzymie, który umożliwił sformułowanie w studium „Radio drogi” koncepcji itinerarium (łac. trasa podróży) – starożytnego scenariusza kulturowego, „odgrywanego” przez stulecia, zwłaszcza w średniowieczu, i odradzającego się ponownie w mediach stanu wojennego.
Źródło oraz więcej o autorze tutaj