Wybitny polski uczony Krzysztof Pomian mówił o dwóch fundamentalnych metaforach rządzących naszym myśleniem historycznym. Pierwsza to abrazja — przekonanie, że historia nie działa w teraźniejszości, w tym sensie jest martwa. Druga to sedymentacja, czyli odwrotność pierwszej — historia działa w teraźniejszości, kształtuje i zmienia nasz świat, pozwalając jednocześnie na jakieś jego poznawcze obłaskawienie. Autorzy zamieszczonych w tomie artykułów wychodzą ku życiu — historia ani się nie skończyła, ani nie jest zbiorem martwych faktów. Starają się oni uchwycić zjawiska i mechanizmy „wiecznych powrotów”, mód, tendencji, trendów — zarówno w mediach, edukacji, jak i sztuce (poezji, filmie, muzyce, architekturze) — oraz dokonać ich interpretacji. W tej perspektywie nie mogło zabraknąć takich pojęć, jak retromania oraz retropia, a także pamięć, tęsknota, nostalgia. Daje się poprzez nie opowiadać o naszej zachodnio-europejskiej kulturze, która wymyśliła czas linearny, a przez to skazała nas, jako jej podmioty, na historię oraz nostalgię za utraconym światem. Choć zapatrzeni w przyszłość, nie wymazaliśmy tego, co było, a co w nowych — nierzadko zaskakujących — kulturowych dekoracjach powraca. Nasz społeczny świat składa się zatem z tego, co stare, nowe i nijakie, to jest wymykające się jasnej klasyfikacji. Przedmioty z dawnych czasów zmieniają się w gadżety, a my, dokonując estetyzacji minionej rzeczywistości, a niekiedy nawet ją mitologizując, poszukujemy swojej tożsamości, grając wyobrażeniami o tym, co było.
Powrót