Książka Ewy Kofin jest w swojej najogólniejszej wymowie charakterystyką współczesnej kultury muzycznej, na której najsilniejsze piętno odcisnęły media, będące przyczyną nie tylko wszechobecności muzyki, ale także zupełnie nowych sposobów jej wykorzystywania — spychają one jej tradycyjną percepcję wzbogacającą ludzki intelekt na najdalszy plan. Obecnie najbardziej typowa stała się nagminna funkcjonalizacja muzyki. Spośród jej licznych nowych zadań najpopularniejsza okazała się funkcja tła codziennego życia, co jest przejawem najdalej idącej degradacji muzyki, ponieważ tło jako takie nie kieruje uwagi na siebie, lecz ku innym obiektom. Sztukę muzyczną degradują dziś także zastosowania muzyki służące różnym pozamuzycznym celom praktycznym. Autorka dostarcza na to wielu przykładów i ostatecznie konstatuje, że muzyka jest dziś przeciągana ze sfery dóbr kultury do sfery dóbr cywilizacji.
Powrót