Na studiach dziennikarskich i kierunkach pokrewnych, praktycznie na wszystkich uczelniach w Polsce, istnieje w programie ten sam przedmiot, choć występujący pod wieloma nazwami. Najczęściej określa się go jako „systemy medialne”, „systemy komunikowania masowego” czasem jako „środki masowej informacji” lub „systemy informacji masowej”. W wielu szkołach wyższych studenci studiują „współczesne media” w Polsce lub na świecie. W ministerialnym minimum programowym przedmiot został rozbity na dwie jednostki – „współczesne media na świecie” oraz „współczesne media w Polsce”. Polscy studenci nie są w najlepszej sytuacji, ponieważ badaczy specjalizujących się w zagranicznych systemach medialnych jest w kraju niewielu, a to odbija się na liczbie wydawanych prac. Dodatkową trudnością jest szybko zmieniający się rynek. Dynamika rozwojowa mediów jest tak duża, że publikacja po roku lub dwu latach dezaktualizuje się i niekiedy ma już tylko historyczną wartość. Autorzy oraz rynek wydawniczy nie nadążają za przemianami na rynku medialnym. O ile można śledzić proces rozwoju mediów w Polsce dzięki specjalistycznej prasie branżowej czy wyspecjalizowanym portalom internetowym, o tyle znacznie trudniej odnotować zmiany dokonujące się w światowej skali. Właściwie od prawie dziesięciu lat w Polsce nie ukazał się żaden podręcznik czy obszerniejsze opracowanie porównawcze dotyczące systemów medialnych na świecie. Publikacja, którą oddajemy do rąk czytelnika, w zamierzeniach autorów ma być podręcznikiem wspierającym nauczycieli akademickich w kształceniu studentów w zakresie mediów masowych i systemów medialnych na świecie. Będzie na pewno pomocna studentom politologu, socjologii i innych kierunków pokrewnych, a także praktykom – dziennikarzom, ludziom zatrudnionym w mediach i badających media.
Powrót