Co mamy na myśli, gdy mówimy o religii uniwersalnej? Dzisiaj, gdy pluralizm religijny jest na porządku dziennym jako nieodłączny element demokratycznego świata Zachodu, pytanie o religię uniwersalną nasuwa się w sposób niejako naturalny. Jej perspektywa pojawia się niechybnie na naszym horyzoncie kulturowym, wyznaczonym z jednej strony otaczającą nas wielością religii, z drugiej zaś przyświecającymi nam ideałami uniwersalizmu i tolerancji.
Wobec emocji, jakie budzi niekiedy myśl o możliwym powstaniu w przyszłości nowej globalnej religii, tym bardziej pożyteczne wydaje się podjęcie rzeczowej refleksji nad przeszłością tej idei. Nie jest ona bowiem niczym nowym, a dokładniejsze pochylenie się nad dziejami kultury i myśli Zachodu pozwala stwierdzić, że ma już za sobą długą historię.
Co więcej, stanowi ona niezwykle istotne zagadnienie z zakresu historii idei, powiązane z innymi dziedzinami: literaturą, religioznawstwem, filozofią religii, politologią, prawem czy zachodnim ezoteryzmem. Historia idei bada bowiem idee wyrażające się w całości zjawisk i dziedzin kultury: bada ich genezę i rozwój, starając się uchwycić, jak przejawiały się i istniały w różnych kontekstach kulturowych i społecznych. Takie ujęcie problemu wymaga rzecz jasna refleksji interdyscyplinarnej. Także i nasze rozważania sytuować się będą na przecięciu różnych dziedzin nauki, wiedzy i kultury, szczególne miejsce przypadnie jednak związkom historii idei z literaturą.
Powrót