W europejskim teatrze XVIII wieku szeroko stosowana była strategia tłumaczenia wolnego, a polscy autorzy tej epoki sięgali głównie po dramaty francuskie. Kiedy w latach 1780-88 Franciszek Zabłocki dostarczał scenie narodowej średnio cztery sztuki rocznie, posługiwał się niezmiernie często techniką amplifikacji, wpisując w swoje adaptacje odwołania do znanej polskim widzom rzeczywistości obejmującej środki płatnicze, tańce, pojazdy, potrawy i szlacheckie tytuły; wykorzystywał też różne kody językowe, stereotypy obyczajowe i etniczne oraz kulturowe kategorie swojskości i obcości.
Justyna Łukaszewicz – wrocławska romanistka, tłumaczka, autorka monografii Carlo Goldoni w polskim Oświeceniu – zbadała to postępowanie translatorskie, przeprowadzając szczegółowe porównanie utworów Zabłockiego z ich pierwowzorami na tle różnic językowych i kulturowych.
Powrót